Witam.
Chciałam Wam pokazać uczniaka w zielonym kubraczku. Zrobiony został dla nauczycielki mojego dziecięcia z okazji zakończenia zerówki. Uznałam, że po całorocznej, ciężkiej pracy Jej również należy się nagroda :D
Przy okazji powstały dwa kawowe aniołki z koszyczkiem kwiatów (pomysł na koszyczek zapożyczyłam od sztuki niepoważnej). Jestem średnio z nich zadowolona, ale... następnym razem zrobię ładniejsze.
I jeszcze jeden aniołek, jednak zupełnie inny niż poprzednie.
Owa figurka zrobiona została z wosku, była wielkości 5 złotówki. Zrobiłam ją na przyjęciu rodzinnym. To już podchodzi pod uzależnienie;D ;D ;D